31 lip 2024

Tycho - Green / Devices

 


Kolejne dwa single z nowego albumu Tycho. Jak już wspominałem, najnowsze wydawnictwo Scotta Hansena, Infinite Health, pojawi się w sklepach i na streamingu 30 sierpnia.


https://www.facebook.com/tychomusic/

https://twitter.com/iso50

https://www.instagram.com/tychomusic/

Deary - Selene




W poniedziałek na antenie BBC 6 Music zadebiutował nowy singiel jednego z naszych ulubionych nowych zespołów, Deary. W nagraniu, które znajdzie się na nadchodzącej, wciąż nieogłoszonej płycie, gościnnie udziela się Simon Scott. Perkusista Slowdive ogłosił też niedawno własny album jako Three Quarter Skies (Fade In - 6 września)


https://deary.bandcamp.com/

https://twitter.com/dearybanduk

https://www.instagram.com/dearyband

Glasser - Om

 



W zeszły piątek ukazał się nowy singiel Glasser, Om. Jest to zapowiedź reedycji zeszłorocznego albumu crux, która ukaże się nakładem One Little Independent 27 września. Znajdzie się na niej pięć innych nowych nagrań.


https://www.facebook.com/Glassermusic

https://twitter.com/GLASSER_


Father John Misty - I Guess Time Just Makes Fools Of Us All

 



Według nieoficjalnych informacji, Father John Misty wyda swój nowy album w listopadzie. Na razie otrzymaliśmy kompilację nagrań z dotychczasowej kariery songwritera, Greatish Hits: I Followed My Dreams and My Dreams Said To Crawl, na której znalazł się także jeden nowy (ale wykonywany od lat na żywo) utwór, wyjątkowo funky. Ta piosenka ma również znaleźć się na nowym krążku.

https://www.facebook.com/fatherjohnmisty/

https://twitter.com/fatherjohnmisty

https://www.instagram.com/fatherjohnmisty

Thee Sacred Souls - Live For You

 



Kolejna nowość od Thee Sacred Souls, wyraźnie inspirowana brzmieniem albumu I Want You Marvina Gaye'a. Live For You znajdzie się na płycie Got A Story To Tell, która zostanie opublikowana 4 października.

https://www.facebook.com/theesacredsouls/

https://www.instagram.com/theesacredsouls/


Mark Hawkins - Rising Sun




Najnowszy singiel nie prezentowanego przeze mnie jeszcze producenta house/techno. Hawkins ma długą karierę na scenie klubowej - jego pierwsze utwory ukazały się w latach dziewięćdziesiątych. Pochodzący z Londynu artysta mieszka obecnie w Berlinie.


https://www.instagram.com/djmotouk/

https://markhawkins.bandcamp.com

https://ra.co/dj/marquishawkes

Natalia Nykiel - Daylight

 


Najlepsza od dłuższego czasu nowość od Natalii Nykiel, z niespodziewanymi wpływami drum & bassu. Nagranie promuje EPkę artystki, zatytułowaną Atom, która zostanie wydana przez Natalię 4 września.


Caribou - Volume

 


Caribou wydał w tym roku już kilka nowych nagrań, regularnie gra też otwarte, darmowe DJ sety, ale nie chce ogłosić kolejnego albumu. Nie zmienia się to z wydanym dzisiaj Volume, jest to jednak na pewno piosenka godna uwagi.

24 lip 2024

Empress Of - Someone I Know

 


Kolejna przyjemna niespodzianka dla fanów Empress Of - zgrabny cover Margo Guryan. Oryginał tego nagrania  został opublikowany przez Guryan na płycie Take A Picture z 1968. Nowa wersja znajdzie się na nadchodzącym tribute albumie, Like Someone I Know: A Celebration Of Margo Guryan, który Sub Pop opublikuje 8 listopada. Na trackliście widzę wielu artystów, których cenię, m.in. Clairo, MUNYA & Kainalu, TOPS i Barrie.


https://www.facebook.com/EmpressOf

https://twitter.com/EmpressOf

https://www.instagram.com/empressof


Mint Field - Sensibilad Dormida

 


Promowany już przeze mnie wcześniej meksykański zespół dream popowy, Mint Field, ogłosił wydanie rozszerzonej wersji ich ostatniej EP Aprendar A Ser, na której znajdzie się kilka dodatkowych nagrań, w tym duet z Mabe Fratti (której powinienem kiedyś poświęcić własny post). Publikacja wydawnictwa przewidziana jest 30 sierpnia, na razie możemy posłuchać nowego singla Sensibilad Dormida ("śpiąca wrażliwość"). 


https://www.facebook.com/mintfieldband/

https://twitter.com/mintfieldband

https://www.instagram.com/mintfieldband/

Karen O and Danger Mouse - Super Breath






Po reaktywacji Yeah Yeah Yeahs, Karen O. powraca do nagrań z Danger Mouse'm. Dzisiaj ukazał się świeży utwór artystki, zatytułowany Super Breath. Nie pochodzi on jednak z nowego wydawnictwa, a reedycji Lux Prima, zaplanowanej na 20 września, na której znajdzie się także cover Perfect Day Lou Reeda.


https://www.facebook.com/officialkareno/

https://twitter.com/KarenO

https://www.instagram.com/ko/


23 lip 2024

Rejjie Snow - All Night (feat. Dana Williams)

 




Ostatni album Rejjie Snowa - irlandzkiego rapera, którego podziwiałem w 2018 r.na żywo, gdy wystąpił w Warszawie - miał swoją premierę w 2021, i muzyk ponownie promował go u nas. Od tego czasu Rejjie wydał kilka odrębnych singli, w najnowszym z nich łącząc siły z bardzo lubianą przez nas Daną Williams. Nie jest to może tak chwytliwy kawałek, jak jego najbardziej znane piosenki (czy też For A Girl Stefana Ponce , którego wciąż niestety nie ma na streamingu), ale All Night jest wciąż godne waszej uwagi, nawet jeśli jest to bardzo krótka piosenka.


https://www.facebook.com/RejjieSnow/

https://www.instagram.com/rejjiesnow/

https://www.facebook.com/DanaWilliamsOfficial/

https://twitter.com/IAmDanaWilliams

https://www.instagram.com/iamdanawilliams/

Hatis Noit - Aura - Laraaji Rework




Chwaliłem już kilkakrotnie na naszych łamach japońską artystkę awangardową Hatis Noit, która w przeszłości wydała już kilka świetnych reworków jej kompozycji. Dzieliłem się już wersją Inori stworzoną przez Williama Basinskiego . Dzisiaj Noit podzieliła się odmienioną Aurą, w której możemy usłyszeć charakterystyczną cytrę Larajiego. Fanów legendarnego muzyka ambientowego odsyłam także do niedawnej audycji NTS dedykowanej jego twórczości. 

https://www.facebook.com/info.hatisnoit/

https://twitter.com/hatis_noit

https://www.instagram.com/hatis_noit/

Club 8 - Getting By

 



Club 8 to weterani szwedzkiej sceny indie - ich pierwszy album ukazał się jeszcze w połowie lat dziewięćdziesiątych. W skład duetu wchodzą Karolina Komstedt i Johan Angergård. Według Wikipedii zespół na przełomie lat próbował swoich sił w różnej stylistyce, wykorzystując w swojej twórczości bossanovę, trip hop, chillout, dub - ale najnowszy utwór Getting By to bardzo przyjemne dla ucha shoegaze. Zespół wydał w tym roku siedem nagrań, ale nie potwierdził, że wyda wkrótce płytę.


https://www.facebook.com/Club8music/

https://twitter.com/club8music


Nicky Elisabeth - Memories

 



Kolejna artystka polecona mi przez Pop Goes The Blog, wydała dzisiaj w nocy nowy singiel Memories. Nicky Elisabeth urodziła się w południowej Holandii, ale dzieciństwo spędziła w Belgii, przeprowadzając się w wieku nastoletnim do Amsterdamu, gdzie mieszka obecnie. Nicky zaczęła śpiewać w wieku szesnastu lat, zainteresowanie lokalną sceną klubową sprawiło, że wkrótce zainteresowała się także didżejką. Nagranie znajdzie się na albumie The Way Of Love, który będzie mieć swoją premierę 20 września.


https://www.facebook.com/nickyelisabeth

https://www.instagram.com/nicky_elisabeth

22 lip 2024

Daniel Herkesdal - Is The Midnight Sun The Same Sun?

 



Norweg Daniel Herkesdal jest prawdopodobnie pierwszym muzykiem w historii bloga, grającym na tubie. Czterdziestodwuletni Herkesdal, który przewijał się przez naszą playlistę wielokrotnie w ostatnich latach, odebrał muzyczną edukację w Trondheim i Kopenhadze, obecnie mieszka w Oslo. Nastrojowe Is The Midnight Sun The Same Sun? znajdzie się jego na najnowszym albumie Call For Winter II: Resonance, wydanym przez Edition Records 27 września. 


https://www.facebook.com/HerskedalDaniel/

https://twitter.com/DanielHerskedal

https://www.instagram.com/danielherskedal/

Jaubi - Forgive Me

 



Nie miałem jeszcze okazji zaprezentować na naszych łamach pakistańskiego projektu jazzowego z miasta Lahore (znanego nam oczywiście z teledysku Nabihy Iqbal do Dreamer) - Jaubi (urdu: cokolwiek, ktokolwiek).  W skład Jaubi wchodzą: Ali Riaz Baqar (gitara), Zohaib Hassan Khan (sarangi), Qammar Abbas (perkusja) i Kashif Ali Dhani (tabla). Z grupą regularnie nagrywają także Tenderlonious i Marek Pędziwiatr z naszego rodzimego EABS. Siedmiominutowe Forgive Me, muzyczna rozmowa kochanków usiłujących znaleźć wspólny język po kłótni, zapowiada nowy album zespołu, A Sound Heart, którego tytuł jest aluzją do wersetu w Koranie. Płyta zostanie opublikowana 6 września. Co ciekawe, na nowej trasie koncertowej Jaubi będą wspierani przez moją koleżankę, wokalistkę R&B/soul Tarę Lily.


Okładka singla (bardzo piękna, ale zdecydowanie NSFW) https://groovement.co.uk/wp-content/uploads/2024/07/Forgive-Me-single-cover-1024x1024.png


https://www.facebook.com/jaubimusic/

https://twitter.com/jaubi_band

https://www.instagram.com/jaubimusic/

Private Joy - Pure Love

 



Pod aliasem Private Joy ukrywa się producent i wokalista z Manchesteru, Pops Roberts. Utrzymane w konwencji street soul Pure Love miało swoją premierę w połowie miesiąca na łamach Clash Magazine. Jest to główny singiel promujący EP Desire (23 sierpnia).


https://www.instagram.com/privatejoyhq/


Kianja - Lost Soldiers



Nowość od Kianji zwraca uwagę na kryzys współczesnych mężczyzn, których często przerastają wymagane od nich oczekiwania. Nagranie londyńskiej artystki nie promuje większego wydawnictwa.

https://www.facebook.com/kianjamusic/

https://twitter.com/kianjamusic

https://www.instagram.com/kianjamusic/



19 lip 2024

Clinic Stars - Only Hinting



Tytułowy utwór z nowego albumu duetu z Detroit, Clinic Stars. W skład projektu wchodzą Giovanna Lenski i Christian Molik. Płyta, na której znajdzie się osiem utworów, zostanie wydana 20 września nakładem Kranky.


https://www.instagram.com/clinic_stars/

Maddie Moon - Hold (Drifting Away)



Muzyka Maddie Moon została mi polecona przez Pop Goes The Blog. Dream popowa artystka urodziła się w Wenezueli, obecnie mieszka w Hiszpanii. Album Melancholy miał swoją premierę w styczniu, a w zeszłym miesiącu ukazał się nowy singiel Hold (Drifting Away).


https://www.facebook.com/herfallenmind

https://twitter.com/maddieemoons

https://www.instagram.com/maddieemoon/


SOHN - Oblivion

 



Nowy singiel, artysty kojarzącego się oczywiście z początkami mojego zainteresowania muzyką indie, i którego podziwiałem na żywo, gdy występował w Palladium. Oblivion, przynajmniej na razie, nie łączy się z zapowiedzią nowego wydawnictwa.


https://www.facebook.com/SOHN/

https://twitter.com/sohn

https://www.instagram.com/sohn/

18 lip 2024

Emma Anderson - Taste The Air - Julia Holter Mix

 



Publikowaliśmy już na blogu solową muzykę Miki Berenyi, ale druga z dziewczyn z Lush - Emma Anderson - debiutuje u nas dopiero dzisiaj. Pierwszy solowy album Anderson - Pearlies - miał swoją premierę w 2023 r, ale wczoraj ukazał się urzekający rework Taste The Air stworzony przez Julię Holter.


https://www.facebook.com/emmaandersonmusic/

https://twitter.com/evjanderson

https://www.instagram.com/emmaandersonmusic/

https://bsky.app/profile/emmaandersonmusic.bsky.social/

https://www.facebook.com/juliashammasholter/

https://twitter.com/JULIA_HOLTER

https://www.instagram.com/juliaholter/

15 lip 2024

Ganavya - Draw Something Beautiful / Ami Pana So'Dras


Like The Sky I've Been Too Quiet Ganavyi jest jedną z najlepszych płyt pierwszej połowy roku. W piątek ukazały się dwa nowe utwory artystki, wydane przez Leiter, wytwórnię Nilsa Frahma, który jest współproducentem nagrań. Draw Something Beautiful zostało przekształcone przez kompozytorkę z utworu, który ta stworzyła jeszcze w dzieciństwie.  "Napisałam to jako dziecko, aby powiedzieć: ‘Jeśli umrę, czy mógłbyś wziąć we mnie siłę życiową i rozdzielić ją pomiędzy pozostałych ludzi, aby uczynić ich szczęśliwszymi?’ Naprawdę wierzyłam, że jest to możliwe, dzięki mitologii, z którą dorastałam." B-side Ami Pana So'Dras jest coverem klasycznego utworu kaszmirskiego, skomponowanego przez trzynastowiecznego poetę Lallę. Autorem teledysku jest Manol Raj. Premierze towarzyszą nowe daty koncertowe, niestety bez Polski (najbliżej nas 17 listopada w Berlinie). Jak informuje eksluzywnie Rolling Stone India, kolejny album Daughter Of A Temple miałby ukazać już w październiku (brak dokładnej daty) - Ganavya stworzyła pięć lat temu godzinną kompozycję pod tym samym tytułem, ale nie wiem, jaki ma to związek z nowym materiałem.


https://www.facebook.com/ganavyasmusic

https://twitter.com/ganavya

https://www.instagram.com/ganavya



Tokyo Tea Room - No Rush

 



Powołani w 2014 r. Tokyo Tea Room z Margate (Wielka Brytania), pojawiali się na łamach BBC Introducing, CLASH i The Line Of Best Fit. No Rush, kojarzące mi się nieco z The Marias, to pierwszy singiel z nieogłoszonej jeszcze płyty zespołu.


https://www.facebook.com/tokyotearoom

https://twitter.com/tokyotearoom

https://www.instagram.com/tokyotearoom/


Sakawa Boys - Berlin

 



Brzmienie Berlin skojarzyło mi się nieco z Fontaines D.C, jestem więc nieco zaskoczony, że wykonujący je projekt pochodzi z Republiki Południowej Afryki. Nazwa Sakawa Boys została zainspirowana... internetowym scamem. W skład grupy z Kapsztadu, która zadebiutowała w 2015 r, wchodzą John Seth (wokale, gitara), Peter Scott (perkusja), Skye MacInnes (gitara) i Keenan Oakes (bas). Publikowana przeze mnie piosenka znalazła się na wydanym na początku miesiąca albumie Out Of The Dark.


https://www.facebook.com/sakawaboysband/

https://www.instagram.com/sakawaboys/

Cults - Hung The Moon

 


Trzeci singiel z najnowszego albumu Cults, którzy wystąpią w listopadzie w Warszawie, podoba mi się równie mocno. Do premiery To The Ghosts pozostało niewiele czasu - płyta ukaże się 26 lipca.


https://www.facebook.com/cultscultscults

https://twitter.com/CultsCultsCults

https://www.instagram.com/cultscultscults


11 lip 2024

Michael Kiwanuka - Floating Parade

 



Najbardziej ekscytujące premiery tygodnia na razie są dokonaniami Inflo - w niedzielę SAULT wydali album Acts Of Faith, wczoraj otrzymaliśmy natomiast Floating Parade Michaela Kiwanuki, do którego powstania przyczynił się także Danger Mouse. Michael ukończył nowy album, który prawdopodobnie ukaże się jesienią.


https://www.facebook.com/MichaelKiwanuka

https://twitter.com/michaelkiwanuka

https://www.instagram.com/michaelkiwanuka/

Nubya Garcia - Clarity

 



Półtorej tygodnia po znakomitym występie na Jazz Around Festival, Nubya Garcia, która po wizycie w BBC Radio 3 prowadzi teraz nową serię Lose Yourself w BBC 6 Music, podzieliła się kolejnym singlem. Odyssey zostanie wydane 20 września. Klarowność jest tworzona, nie jest pasywna. Wymaga ciągłej komunikacji i uczciwości – ze sobą, z innymi, z czymkolwiek, do czego zdecydujesz się to zastosować. - mówi saksofonistka.

https://www.facebook.com/nubyagarciamusic

https://twitter.com/nubya_garcia

https://www.instagram.com/nubya_garcia

Ionnalee - Not Your Cherry / Ett Minne

 



Na album Ionnylee będziemy niestety musieli jeszcze trochę poczekać. Artystka bardziej znana pod aliasem iamamiwhoami przełożyła premierę Close Your Eyes (i jego szwedzkojęzycznego odpowiednika) z połowy czerwca na sierpień, a później na 13 września . Nowy singiel potwierdza jednak, że będzie to jedna z najciekawszych premier najbliższych miesięcy.


https://www.facebook.com/iamionnalee/

https://twitter.com/ionnalee

https://www.instagram.com/ionnalee/


Tanukichan - City Bus




Tanukichan powraca na nasze łamy z opublikowanym dzisiaj nowym singlem City Bus. Piosenka znajdzie się na EP Circles, która ukaże się w sklepach i na streamingu 20 września.


https://tanukichan.bandcamp.com

https://www.facebook.com/tanukichanmusic

https://twitter.com/tanukichanmusic

https://www.instagram.com/tanukichanmusic

Floating Points - Key103


Tytuł nowego singla Floating Points jest hołdem dla podziemnej stacji z Manchesteru, która ukształtowała gust producenta w jego młodości. Nagranie znajdzie się na płycie Cascades, która ukaże się 13 września. Podobnie jak w wypadku wcześniejszych utworów z wydawnictwa, autorką teledysku jest Japonka Akiko Nakayama. Więcej informacji w tym artykule


https://floatingpoints.bandcamp.com

https://www.facebook.com/floatingpoints

https://twitter.com/floatingpoints

https://www.instagram.com/floatingpoints

Claude Fontaine - Vaqueiro

 



Bardzo cieszy mnie powrót Claude Fontaine - wciąż pamiętam słuchanie poprzedniego albumu songwriterki... na katowickim dworcu, rano, dzień po koncercie Weyes Blood w listopadzie 2019 r. Vaqueiro otwiera nowy album artystki, La Mer. Będzie mieć on swoją premierę 6 września. 


https://www.facebook.com/claudefontainemusic/

https://www.instagram.com/claude_fontaine/

Kelly Lee Owens - Love You Got




Przyjemna niespodzianka, nowa płyta Kelly Lee. Dreamstate zostało zapowiedziane na 18 października. Artystka opuściła Smalltown Supersound, przenosząc się do DH2 - wśród współproducentów krążka są Bicep i Tom Rowlands (The Chemical Brothers). Nowy singiel inspirowany jest "ciekawością odkrywania wewnętrznej euforii".


https://www.facebook.com/kellyleeowens

https://twitter.com/kellyleeowens

https://www.instagram.com/kellyleeowens/

8 lip 2024

Molly Nilsson - Excalibur




Molly Nilsson, weteranka szwedzkiej sceny indie popowej, wydała wczoraj nieoczekiwany nowy album, zatytułowany Un-American Activities. Nie słyszałem go jeszcze w całości, ale na zachętę dzielę się Excalibur.


https://www.facebook.com/mollynilssonpage/

https://twitter.com/mollynilssonbot

https://www.instagram.com/mollynilsson.daskas/

Sara Devoe - Cindy




Dream popowa wokalistka z Brooklynu, Sara Devoe, wydała swoją debiutancką EP w lockdownie w 2021 r. Nagrane wspólnie z Charms Cindy znajdzie się na nowej EP Scared Of The Dark, zapowiedzianej na 19 lipca.


https://saradevoe.bandcamp.com/

https://www.facebook.com/saradevoemusic/

https://www.instagram.com/saradevoee/

Irini Arabatzi - When I Look At You (For M.)




Irini Arabatzi to grecka wokalistka soulowa i jazzowa, która przyciągnęła moją uwagę za sprawą jej debiutanckiej EP Songs For Them, nagranej we współpracy z jej bratem Manolisem. Irini urodziła się w Salonikach, ale muzyczną edukację odebrała w Londynie. Na swoim koncie Arabatzi ma także nagrania z Corto.Alto, Fergusem McCreadie i Jonnym Wickhamem. 


https://www.facebook.com/irini.abatzi/

https://www.instagram.com/irini.arabatzi/

3 lip 2024

Rosie Lowe - In My Head

 



Po zmysłowym, późnonocnym Mood To Make Love, nowy singiel Rosie Lowe jest dużo bardziej dynamiczny, jeśli nie zbyt krótki. Artystka podzieliła się również teledyskiem (wyreżyserowanym przez jej brata Louisa). i ogłosiła album. Na Lover, Other, zaplanowanym na 16 sierpnia, znajdzie się piętnaście kawałków. "In My Head to piosenka o odczuwaniu zmiany w życiu i próbie nauczenia się po prostu poddawania się jej, bez nadmiernego myślenia" - tłumaczy Lowe.


https://www.facebook.com/rosielowemusic/

https://twitter.com/rosielowemusic

https://www.instagram.com/rosielowemusic/

2 lip 2024

ODYSSEY - Jazz Around Festival 2024

 



Nowy, postpandemijny festiwal Jazz Around szuka swojego miejsca na muzycznej mapie naszego kraju. Każda z jego trzech edycji odbyła się w innym miejscu, co jest pewnie jednym z powodów, dla których nie byliśmy obecni na nim wcześniej. Pierwsza edycja miała miejsce w Zamku w Mosznej na Opolszczyźnie, z udziałem m.in. Jordana Rakei i Scary Pockets. W zeszłym roku impreza odbyła się w Katowicach, gdzie pojawili się m.in. Incognito, The Comet Is Coming (w ich ostatniej wizycie w Polsce przed rozpadem), Benjamin Clementine i Theo Crocker. Liczę, że impreza pozostanie w dużo bliższej dla nas Warszawie, w przyjaznej architekturze Zamku Ujazdowskiego w pobliżu Parku Łazienkowskiego.


Pomimo podkreślanego przez nas wielokrotnie zainteresowania jazzem, muszę przyznać, że nie mam wielkiego doświadczenia w oglądaniu jazzu na żywo. Na pewno widziałem na żywo wspomnianą Kometę, kiedy grała ona na Offie i było to jedno z najbardziej niesamowitych doświadczeń live, jakie pamiętam. Oglądałem Robert Glasper Trio, kiedy projekt wystąpił kilka lat temu w Teatrze Warsawy. Być może o kimś zapominam w tym momencie. Od wielu lat przegapiam kolejne szanse na podziwiania autora naszego Albumu Roku 2018, Kamasiego Washingtona, obawiam się, że w tym roku niestety znowu nie będzie to możliwe, nawet jeśli zespół artysty odwiedzi w listopadzie Stodołę. Muszę wspomnieć w tym miejscu, że nie mogłem zostać na drugi dzień Jazz Around Festival, z powodów osobistych. I na pewno żałuję występu dwóch artystek, które pojawiły się w przeszłości na naszych łamach i rankingu płytowym: Madison McFerrin i Lady Blackbird. Najbardziej zainteresowały mnie jednak nazwiska widniejące w programie dnia pierwszego, artyści, których nie muszę już w tym miejscu przedstawiać – jak okazało się później, w momencie ogłoszenia programu, występujący po sobie – Alfa Mist i Nubya Garcia, ta druga, kilka miesięcy przed premierą albumu Odyssey, o czym już wspominałem.





Obsługa biura karnetowego, akredytacji jest sprawna i zasługuje na pochwałę. Pole festiwalowe jest nieduże, obejmuje dwie sceny po przeciwnych stronach Zamku, a także indoorową scenę Lab, o bardziej eksperymentalnym/klubowym charakterze (nie miałem czasu jej odwiedzić). Koncerty odbywają się zamiennie, dlatego po zakończeniu jednego występu przechodzisz pod drugą scenę. Miałem pewien problem z odnalezieniem toalet, mam wrażenie, że drogowskaz nie był ustawiony w pełni poprawnie. Za jedzenie (frytki belgijskie zawsze przyciągną moją uwagę), kawę, alkohol odpowiadały ustawione w jednym rzędzie food trucki. Klimat był generalnie przyjemny, trochę kojarzący się z Offem, pewnie dzięki obecnym wszędzie leżakom (których jednak było więcej, Jazz Around to chyba najbardziej leżakowy festiwal, na jakim byłem)






Pod Zamkiem pojawiłem się dosłownie kilka minut przed rozpoczęciem pierwszego występu i GIACOMO TURRA & THE FUNKY MINUTES to typ projektu, który najbardziej nadaje się na „rozgrzewkę” przed występami większych nazwisk. Turra to dwudziestosiedmioletni gitarzysta, kompozytor z Mediolanu, który zaczął grać na instrumencie w wieku 13 lat. Funky Minutes wykonują własne utwory, ale dużą część setu stanowiły covery, między innymi Never Too Much, Controversy, Forget Me Nots i – pod koniec – September, co sprawiło, że poczułem się prawie jak w filmie Robot Dreams :) Jako wokalista, Turra najbardziej przypomina Justina Timberlake’a, w czasach, gdy ten był dużo młodszy i nie był jeszcze aresztowany za jeżdżenie po pijaku. Był to na pewno najbardziej „popowy” koncert dnia, ale generalnie spełnił swoją rolę przystawki. WOJTEK MAZOLEWSKI jest mi znany głównie z nazwiska, choć oczywiście wiem o jego zaangażowaniu w różne krajowe projekty, szczególnie Pink Freud. Nie wiedziałem jednak chociażby o tym, że basista w ostatnich latach zmienił image, i zapuścił długie włosy. Artysta wystąpił na festiwalu z własnym kwintetem, istniejącym od ponad dekady i mającym w swojej dyskografii pięć krążków studyjnych. Mazolewski wykorzystał set do zagrania głównie nowego materiału i improwizacji na temat starszych nagrań. Był też pierwszym artystą narzekającym na to, że wszystkie sety na festiwalu zostały zaplanowane wyłącznie na godzinę (podobne uwagi miał grający później na ten samej scenie Alfa Mist), zachęcając jednocześnie do uczestnictwa w autorskich, dłuższych koncertach.






JOEL CULPEPPER zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, bo jego nazwisko znałem słabo. Pobieżne wyszukanie Last.fm informuje mnie, że słuchałem go pięć razy, w tym efekt jego współpracy z Tomem Mischem, ale podczas piątkowego występu artysta (pochodzący z Londynu, jak główne gwiazdy wieczoru) udowodnił, że stać go na bardzo wiele. Culpepper nie zalicza się do nowicjuszy – jego pierwszy mixtape ukazał się w 2009 r, EPka trzy lata później. Na scenie Jazz Around wokalista tryskał jednak świeżością, nawet narzekając na temperaturę, której przyznał, że się nie spodziewał się w Polsce (goszcząc w naszym kraju już wcześniej). W jego muzyce i prezencji scenicznej wyraźnie widać inspiracje D’Angelo, Maxwellem i Miguelem, jest to bardzo erotyczny soul, wspomagany przez żywiołowy zespół (uwagę przyciągała chórzystka, która jest też chyba życiową partnerką artysty). Joel prowadził dowcipny dialog z publicznością, wychodząc pod koniec występu przed scenę i niewątpliwie zdobywając w czasie niego wielu nowych fanów.







Jak już wspominałem, najbardziej oczekiwanymi przeze mnie artystami byli ALFA MIST i NUBYA GARCIA , i ta dwójka absolutnie nie zawiodła moich oczekiwań. Większym rozczarowaniem była pogoda, nawet jeśli prognozy zgodnie zapowiadały opady deszczu tego dnia, różniąc się tylko w przewidywaniach, kiedy do nich dojdzie. Ostatecznie burza zakłóciła występ Alfy, który mógł optymistycznie stwierdzić „liczmy, że za kilka minut będziemy mogli wrócić na scenę”, ale przerwa w występach (scena praktycznie opustoszała, byłem jedną z dosłownie kilku osób, które zostały i nie schowały się w Zamku) doprowadziła rychło do czterdziestominutowego opóźnienia. Sam występ Mista pozostał jednak bez zarzutu, a szczególną atrakcją był fakt, którego nie przewidziałem, to, że w skład zespołu pianisty wchodzi jego regularna współpracowniczka, Kaya Thomas-Dyke, której solowy materiał promowałem już na naszych łamach wcześniej.







Wszechstronność festiwalu uwypukla się chociażby w tym, że oprócz bardziej współczesnych brzmień w programie imprezy znalazło się tez miejsce na zespół big bandowy, który zamknął dzień pierwszy, ale nie byłem już na nim obecny, chciałem wrócić do centrum miasta zaraz po NUBYI, a tym bardziej, kiedy jej występ się opóźnił. Saksofonistka była wyraźnie popędzana przez ludzi za kulisami i z żalem musiała skrócić set, przepraszając za okolicznościami, i zapewniając, że myśli już o powrocie. Nawet pomimo tej nerwowej atmosfery, był to jednak mój prywatnie ulubiony występ tego dnia i pomimo ograniczonego czasu, Garcia zadbała, aby każdy członek jej zespołu miał okazję do więcej jak jeden solówki. Jeden z nich, regularny basista zespołu, Daniel Casimir, był także gościem Nubyi podczas tegotygodniowych obowiązków w jazzowej audycji BBC Radio 3, Round Midnight (która jest obecnie dostępna na odsłuchu na BBC Sounds).


Generalnie mam bardzo pozytywne wrażenia, dobrze było wyrwać się z festiwalowego marazmu. Jak już mówiłem, mam nadzieję, że lokalizacja imprezy nie ulegnie zmianie, choć Warszawa jest generalnie rozpuszczona jeśli chodzi o jazz, dopiero co goszcząc Badbadnotgood, a pod koniec tego tygodnia zaczynając Summer Jazz Days z udziałem takich nazwisk jak Marcus Miller czy Irreversible Entanglements. Na końcu recenzji festiwalu zwykle podsuwam nazwiska, które chciałbym zobaczyć w kolejnej edycji i pewnie mógłbym tu wymieniać godzinami– choć jako debiutant nie chciałbym się mądrzyć, na pewno nasza wymarzona jest KADHJA BONET, która idealnie odnalazłaby się w towarzystwie wokalistek, który występowały w sobotę, a którą, oczywiście, ubóstwiamy, i od kilku lat typujemy na Płytę Roku… roku następnego, kiedy wyjdzie wreszcie z ukrycia. Gdyby jednak Bonet była w tym momencie niedostępna – tak samo jak jedyna wokalistka, do której nasz stosunek jest podobny, czyli CLEO SOL – naturalnymi kandydatkami na headlinerki festiwalu są niezwykle popularne w tej chwili SAY SHE SHE, które jeszcze nie gościły w naszym kraju i powinno jak najszybciej ulec to zmianie. Do tego mógłbym oczywiście wspomnieć wiele innych nazwisk artystów goszczących na naszych łamach, ale podejdę do tego z trochę innej strony – po wczorajszym obejrzeniu sesji radiowej ASHY PUTHLI, która gościła też w tym tygodniu na Glastonbury wyrażę nadzieję, że weteranka mogłaby też pojawić się na Jazz Around Festival. Ale to już zależy od promotora, odpowiednio nazwanego „Good Taste Production”. Na pewno będziemy śledzić kolejne ogłoszenia!