30 paź 2015

ACRE TARN – Flex





Opowiadałem już Wam o podobnych sytuacjach. Jestem generalnie sceptyczny wobec porównań obecnych w press release. Kiedy więc przeczytałem: „miks Cocteau Twins, Grimes i Kate Bush” jak zwykle uśmiechnąłem się bardzo podejrzliwie. Myślę jednak, że ta dziewczyna jest w stanie wyrobić sobie własną markę. Mi melancholijna zwrotka kojarzy się też trochę z Lykke Li, a potężny refren – Bat For Lashes. Bardzo dobry głos. Kim jest bohaterka postu? Wiadomo, że wywodzi się z Wielkiej Brytanii , z Manchesteru, a jej prawdziwe nazwisko to Anna Louisa Etherington. Na swoim profilu używa takiego motto: „A sum of many parts, founded by chance and brought together to realise our musical craft. We're not afraid of anything when we unleash our imagination, we love beauty and we want to create something beautiful. We're explorers.”. Marzycielka :) Jesteśmy zdecydowanie na tak.





at Brak komentarzy:

SPELLES – Wild Heart





Wyraźnie imponująca propozycja od artystki ukrywającej się pod pseudonimem SPELLES. Jak donosi Consequence Of Sound, gdzie nagranie miało swoją premierę, Kathryn Baar tworzy muzykę od przeprowadzki do Kalifornii w 2009. W słońcu Los Angeles potrafią jednak powstawać naprawdę mroczne utwory. Wild Heart to trzeci singiel po Bird In A Cage (remiksowanym przez znanego już Wam Teen Daze) i Rib Cage. To potężna, gotycka piano ballada, z tkliwymi wokalami Baar nie odbiegającymi mocno od uznanych artystek w typie Florence Welch czy też Hanny Reid. Oda rozwija się w trakcie utworu, wspierana przez zróżnicowane tło instrumentalne – możemy usłyszeć zarówno smyczki, jak i struny. O SPELLES może być już wkrótce bardzo głośno. 4 listopada artystka występuje w LA, w Bootleg Theatre.




at Brak komentarzy:

Husky – Next To You




Świetna house'owa propozycja z Australii. Husky jest członkiem duetu Random Soul. Swoją karierę rozpoczął w klubie Night Bar w Sydney, do tej pory występując w różnych lokalizacjach metropolii, zarówno solo jak i z RS. Najnowsze dzieło DJa to album Break Free, z którego pochodzi singiel Next To You. Na wokalach – Angielka Natalie Wood.




at Brak komentarzy:

New Order – Superheated


Po odejściu Petera Hooka można było mieć pewne obawy o poziom kolejnego albumu New Order. Pierwszy singiel, Restless, nie powalił, na szczęście okazało się że zespół przygotował dla nas kilka innych niespodzianek i płyta jest kapitalna! Wśród highlightów pozwolę sobie wybrać kończącą krążek piosenkę zatytułowaną Superheated. Gościnnym występem wysoką formę potwierdza w nim Brandon Flowers, (prawie) były lider The Killers.




at Brak komentarzy:

John Grant – Disappointing (feat. Tracey Thorn)




Większość albumu Granta, byłego lidera The Czars, to indie folk (nie mówię, że nie zgrabny), ale singiel promujący to prawdziwa alternatywna petarda. Aby skomplementować tą piosenkę, najczęściej mówię - „Gdyby VIVA Zwei wciąż istniała, ten kawałek byłby w rotacji A”. Elektroniczny numer jest wzbogacony przez pewne aluzje do Motownu w refrenie, gościnny udział Tracey Thorn z Everything But The Girl (najpierw myślałem, że to Annie Lennox :) ) i jeden z lepszych tekstów w tym roku. Klimat hipnotyczny i przebojowy zarazem. To po prostu wciąga! Być może najlepsza love song 2015 roku :) Album Grey Tickles, Black Pressure wyszedł nakładem Bella Union.





at Brak komentarzy:

The Dumplings – Nie gotujemy



Jedna z najpopularniejszych polskich grup indie (o ile oczywiście możemy tak nazywać posiadaczy dużego kontraktu z Warnerem..) powraca z listopadowym albumem Sea You Later (pisownia oryginalna). Singiel jest naprawdę cudowny, śmiało uznam go za jedną z najlepszych propozycji zespołu. Podtrzymany zostaje jesienny klimat, z którym już wcześnie kojarzył mi się zespół. Sądząc po nagraniach, jakie w maju słyszałem na żywo, płyta powinna być obiecująca.

at Brak komentarzy:

Bilal – Pleasure Toy (feat. Big K.R.I.T.)



Album Bilala In Another Life ukazał się już jakiś czas temu, ale przez moje problemy z komputerem, mam dość dużą zaległość jeśli chodzi o wiele płyt. Pierwszy raz usłyszałem go zatem tydzień temu. Niektórzy z Was powinni kojarzyć piosenkarza za sprawą jego udziału w To Pimp A Butterfly – Kendrick zwrócił zresztą honor i pojawia się na IAL. Wcześniej piosenkarz nagrywał z Beyonce, Robertem Glasperem, Jay Z i Pharrellem. Płyta powinna być sprawdzona przez każdego fana czarnych rytmów. Większość sensualnych kawałków snuje się powoli, ale w Pleasure Toy Bilal postanowił zabawić się w Prince'a i udało mu się to znakomicie. W sumie, w 2015 r. Bilal jest znacznie lepszym Princem niż sam Prince. Polecam.


at Brak komentarzy:

Cool Uncle – Break Away (feat. Jessie Ware)




W sumie nie wiem, czy zauważyłbym to nagranie, gdyby obecność Jessie… Naturalnie. W każdym razie dzięki obecności ulubionego wokalu nie przeoczyłem nieoczekiwany powrót dość kultowego nazwiska dla fanów R&B późnych lat 70. Bobby Caldwell najbardziej rozpoznawalny jest jako autor piosenki What You Won't Do For Love, później samplowanego m.in. przez Aaliyę (Age Ain't Nothing But A Number), 2Paca (Do For Love) i Tatyanę Ali (Boy You Knock Me Out). To najprawdopodobniej ta ostatnia wersja zainspirowała Jessie do stworzenia coveru, który znalazł się na wydaniu deluxe Devotion. Tym milej ze strony Caldwella, że przeróbka spodobała mu się na tyle, że zaprosił Ware do swojego nowego projektu współtworzonego z producentem Jackiem Splashem. Na albumie, który ukaże się 13 listopada, będą także Mayer Hawthorne i Cee-Lo Green.




at Brak komentarzy:

Kelly Lee Owens – Uncertain



Kelly Lee Owens to nazwisko młodej walijskiej piosenkarki. Uncertain miało swoją premierę na witrynie Clash Magazine, gdzie Owens opowiedziała o swojej fascynacji Kate Bush: Muzykę Kaśki poznała dzięki swojemu wujkowi, który był muzykiem. „Któregoś dnia siedziałam w jego pokoju i odkryłam starą gazetę przyklejoną do ściany, ukrytą z tyłu jego szafki na książki. Pomyślałam sobie: któż to może być? Była nadzwyczajnie piękna! (oj taaak - przyp. mój) Później odkryłam jej muzykę”. Muzyka Owens nawiązuje raczej do tych bardziej delikatnych nagrań Bush, bez majestatycznych hooków. Kelly w tym miesiącu grała jako support przed Honne – choć to muzyka o nieco innej wrażliwości, liczę, że także i ona może liczyć na podobny rozgłos na blogach.



at Brak komentarzy:

Jordan Bratton – Frank




Co jakiś czas w świecie muzyki R&B pojawia się niezwykły wokalista, obdarzony głosem, sprawiającym, że chłopak jest po prostu skazany na sukces. Wśród wielu debiutantów warto zwrócić uwagę na Jordana Brattona z Nowego Jorku. Jako dziewięciolatek, Bratton zagrał w Królu Lwie na Broadwayu, dwa lata temu podpisał umowę z RCA. W tym roku ukazała się EP YOUTH, z gościnnym udziałem Fabolousa i Chance The Rappera. Poniżej możecie usłyszeć najnowsze nagranie Brattona, zwiastujące nowy intrygujący talent. Można je pobrać za darmo. Jeśli nie macie dość coverów Hotline Bling, z pewnością ucieszy Was wiadomość, że Jordan też nagrał swój własny ;)




at Brak komentarzy:

Roman GianArthur – No Surprises (feat. Janelle Monae)




No, ten cover to akurat przyjemna niespodzianka, nie tylko ze względu na featuring :) Oryginał pochodzi oczywiście z genialnego albumu Radiohead, OK Computer. Klasyczny utwór na warsztat wziął wokalista R&B Roman GianArthur. Piosenkarz wydał właśnie EP OK Lady, która w całości zawiera utwory brytyjskiego zespołu przeniesione w świat czarnych brzmień. Szczególnie warto zwrócić uwagę na No Surprises, gdzie gościnnie pojawia się znakomita Janelle Monae. Artystka szefuje wytwórni Wondaland, z którą związany jest Roman. Coś cudownego! :) Tutaj znajdziecie całość, dostępny jest też free download 



at Brak komentarzy:

Asante Phenix – Chamber EP




Acid Stag uznał Asante za koktajl TV On The Radio i Theophilusa Londona, i rzeczywiście, wokalnie możemy zauważyć pewne podobieństwo do Tunde Adebimpe. Rodzice Phenixa pochodzą z Ghany, chłopak wychował się w Maryland, słuchając nie tylko hip hopu, ale także Radiohead i Rage Against The Machine. Eklektyczność upodobań jest wyraźna na najnowszej propozycji wokalisty – EP Chamber, która ukazała się 16 października. To stuff oryginalny, dobrze wyprodukowany i przyciągający uwagę. Singiel nosi tytuł AVA, ale zachęcam do sprawdzenia całego wydawnictwa.

PS Na tym zdjęciu wygląda zupełnie jak Frank Ocean ;)




at Brak komentarzy:

ASHA – We Can Do This / Chapters




ASHA pochodzi z Croydon, miejscowości znajdującej się w obrębie aglomeracji londyńskiej. Na swoim koncie ma dwie poruszające, bardzo osobiste ballady soulowe We Can Do This i Chapters. Obie znajdziecie poniżej. Potężny głos piosenkarki wskazuje, że jej pseudonim warto zapamiętać. Już wkrótce może dołączyć do znanych postaci sceny brytyjskiej, chociażby Lianne La Havas.




at Brak komentarzy:

DeelanZ – The War Within





DeelanZ to Dylan Lewman, nowy producent z Berkeley w Kalifornii. Nie mam wiele informacji na jego temat – jeśli spodoba Wam się kawałek poniżej, śledźcie uważnie jego stronę na Facebooku, gdzie już zapowiedział kolejny singiel w listopadzie. W grudniu zagra też show w Salt Lake City. Lewman stawia na pozytywne, dynamiczne elektro – od War Within będzie Wam bardzo ciężko się uwolnić



at Brak komentarzy:

Adele – Hello (Ozzie Remix)




Pewnie powinienem dać nowy singiel Adele, to daję ;)

Najpopularniejsza obecne piosenka na świecie w trapowej wersji została podana zniekształceniu, ale oczywiście brzmi to doskonale. Producent zmienił wokale, a rytmiczny beat w tle kojarzy mi się z ostatnimi dokonaniami Jamiego Woona. Efekt wydaje mi się zdecydowanie bardziej zmysłowy od oryginału.





PS Podobno swoją wersję nagrał też Rick Ross, ale zdecydowanie nie chcę jej słuchać.....
at Brak komentarzy:

Ritual – Too Deep (feat. Delilah)



Już dawno nie słyszeliśmy nowych brzmień od Delilah. Jeśli stęskniliście się za angielską artystką, mam dla Was świetną wiadomość. Głos piosenkarki możecie usłyszeć na nowym singlu londyńskiego (wiadomo ;) ) trio Ritual. Nagranie znajduje się na EP From The City To The Wilderness. Znakomicie wyprodukowany elektrosoul, a Delilah oczywiście nie zawodzi. Podobno wokalistka pracuje też nad nową płytą.



at Brak komentarzy:

Racing Glaciers – Seems Like A Good Time



Jedna z ciekawszych nowych pozycji gitarowych. Tim Monaghan, Danny Thorpe, Matt Scheepers, Simon John Anderson i Matt Welch wywodzą się z Macclesfield. Zespół, który powstał w 2012 r, ma na swoim koncie trzy EP. Seems Like A Good Time zostało wydane z okazji nowej trasy koncertowej RC. To żywiołowe, nawiązujące do shoegaze brzmienie. Singiel ukaże się 13 listopada, pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce poznamy też szczegóły albumu.



at Brak komentarzy:

Still Parade – Concrete Vision




Berlińczyk Niklas Kramer zaistniał w cyberprzestrzeni dwa lata temu za sprawą dość popularnego nagrania Actors Przez stosunkowo nieduży okres czasu Kramer eksperymentował z różnego rodzaju brzmieniem i sposobami nagrywania muzyki. Efekt tej pracy poznamy w przyszłym roku, kiedy ukaże się debiutancki album producenta. Na razie możemy posłuchać pierwszego singla z krążka, Concrete Vision. To delikatny, lekko folkujący dream pop z łagodnym, smutnym głosem Kramera nadającym nostalgiczny ton piosence. Całość niewątpliwie bardzo jesienna.




at Brak komentarzy:

Outfit – Smart Thing




Ten kawałek wypatrzyłem na playliście BBC 6 Music. To jeden z singli z najnowszego albumu zespołu z Liverpoolu, zatytułowanego Slowness. Ciekawy wywiad z jego liderem możecie przeczytać tutaj http://www.stereogum.com/1807079/band-to-watch-outfit-stream-slowness-stereogum-premiere/franchises/band-to-watch/. W skład grupy oprócz Andrew Hunta wchodza też Tom Gorton, Nicholas Hunt, Chris Hutchinson i David Berge. Jak określają swoje brzmienie członkowie formacji – to ”muzyka pop do nocnego autobusu”, nieco melancholijna, ale wciąż bardzo melodyjna. Nie sięgałem jeszcze po cały krążek, ale na pewno go sprawdzę.



at Brak komentarzy:

Jack Garratt – Breathe Life





Jeden z naszych ulubionych brodaczy wreszcie zapowiedział swój debiutancki album. PHASE zapowiedziane jest na początek lutego. Premiera najnowszego nagrania Jacka miała miejsce na antenie show Annie Mac w Radio 1. Piosenkarz nie zmienił radykalnie stylu, do jakiego zdążył nas przyzwyczaić. Mnie kawałek nie kręci może aż tak mocno jak The Love You're Given czy Chemical, ale wciąż bardzo się podoba. Czekamy na płytę.




at Brak komentarzy:

Cruels - Give It Up (feat. Salt Ashes)




W Mavoy Music jesteśmy wielkimi fanami Salt Ashes – mam wrażenie, że z wzajemnością ;) Po elektropopowych początkach, Veiga kontynuuje bardziej klubowy kierunek zapowiedziany przez Raided. Jej głos możemy usłyszeć w Give It Up – debiutanckim singlu nowego projektu z Los Angeles, Cruels za który odpowiada Giovanni Giusti. To świetny numer na andrzejkowe i sylwestrowe imprezy!





at Brak komentarzy:

For Esmé - Sugar



W październiku ukazało się debiutanckie wydawnictwo For Esmé, Sugar. Nazwa grupy z Toronto inspirowana jest opowiadaniem J.D. Salingera - For Esmé—with Love and Squalor. W skład trio wchodzą Martha Meredith, Nathan Cook i Dave Thiel. Trzecim singlem promującym album jest Make A Sound. Niektórzy porównują tą piosenkę do CHVRCHES, ja mam większe skojarzenia z Everything Is Embarassing Sky Ferreiry – śmiało określanym przeze mnie jako jedna z najbardziej niedocenianych kawałków pop wszech czasów (może kiedyś powinienem zrobić taki ranking? Pomyślę :) ). Niezwykle urokliwa propozycja.




at Brak komentarzy:

Ducked Ape – Night Walk





Ducked Ape to deep house'owy projekt z Holandii. W skład duetu wchodzi dwóch chłopaków, rówieśników – dwudziestoczteroletni Sjoerd Huissoon i Tim van Doorne. Pod obecnym aliasem tworzą od czterech lat. Na lokalnej scenie zdobyli sobie dość ważną pozycję, grając na największych holenderskich eventach i klubach. Debiutancki album Follow jest dostępny na Spotify, idąc w ślady Indie Shuffle proponuję Wam nagranie zatytułowane Night Walk


at Brak komentarzy:

Crooked Colours – Step




Australijskie tro Crooked Colours przygotowuje się do premiery debiutanckiego albumu, który będzie miał swoją premierę na początku przyszłego roku. Panowie są z Perth, do ich najpopularniejszych piosenek należą Come Down, Capricious i In Your Bones. Nowy utwór to kolejna porcja ciekawej, eksperymentalnej elektroniki, która szczególnie powinna przypaść do gustu sympatykom SBTRKT.




at Brak komentarzy: